Mój ukochany wiejski stół,pierwszy który odratowałam.Trzy miesiące trwała renowacja.Taki mi się marzył, szary przecierany blat, reszta w bieli.Taki trochę w stylu prowansalskim:):) Wiejsko sielsko anielsko;) A ile roboty było.... dziurki po drewnojadach, szpachlem do drewna,wcześniej upewnianie się czy już wszystkie martwe;) Starałam się zachować jak najbardziej jego naturalność.Stara dębina ma ogromny urok...ale...szpachel trzeba było zakryć,więc część jest mocno pomalowana,jedynie blat ma zachowany naturalny odcień drewna,lekko muśnięty szarą farbą.Dębina ma to do siebie że ma piękny odcień drewna,zwłaszcza stare drewno dębowe,jest takie samo w sobie zszarzałe.I to drewno lubię najbardziej.Dlatego też ,że przeróżne bejce,farby wychodzą inaczej niż na np sosnowym drewnie.Jest moim zdaniem lepszy efekt w odcieniach,kolorach ,co często nawet widać na próbkach w sklepach.O to on ...:):)
Lubię zrobić zdjęcie przed odnawianiem:) Tak wyglądał stolik w trakcie "roboty"
Muszę nauczyć sie jak dodawać większe zdjęcia,ale pomału dojdę i do tego:)
Jeżeli dopisze pogoda to niebawem pochwale się kolejnym stołem:) Zbieram sily i pomysły na kolejne przerabianko:):)
Pozdrawiam cieplutko!! P.S Mam wrażenie ze jestem tu sama w tej wielkiej przestrzeni internetowej i piszę swojego drugiego posta i mi tak głupio jak bym pisała sama do siebie:)
Piękny ten stół !!! Gratuluję wytrwałości w renowacji :) pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje:):) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKochana nie jesteś tu sama:) Stół bosssssski:)Zdjęcia w trakcie roboty sa bardzo ważne......przynajmniej dla mnie......tworzenie swojego otoczenia to cięzka praca, baaaa......no chyba, że ktoś jedzie do sklepu, pokazuje palcem co chce, wykłada kase i za chwile ekipa wpada, rozkłada i ustawia, a Ty tylko wycierasz pył :)Wszystko co robisz ma smak i powinno być ujęte w poście:) Podoba mi się tez podusia. Pozdrawiam i.....mykaj do komisu, to nie byłam ja:) Uffff......więc jest szansa, że będzie Twoja ta komoda:) Ja w Sanoku grasuję za gratami, jakieś 400km od Ciebie. Ale jeszcze pare lat temu mieszkałam W Wawie i mogłam wtedy stanowić konkurencję poszukiwacza perełek meblarskich:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa:):) Ja nie przepadam za kupowaniem gotowych przedmiotów;)Ja uwielbiam tworzyć ze starego nowe:)W tygodniu przejadę się do tego komisu;) Może coś utarguje:)Buziaki:)
UsuńAh Kochana i ułatw mi życie likwidując w swoich ustawieniach weryfikacji obrazkowej. Wchodzisz u góry bloga na literkę B. Nastepnie wybierasz swój blog. Po lewej klikasz na opcje USTAWIENIA, a potem POSTY I KOMENTARZE i tam zaznacz NIE dla weryfikacji obrazkowej.
OdpowiedzUsuńA większe fotki? Możesz je nawet teraz powiększyć - wejdź znów w literkę B. Potem wybierz swój blog. Po lewej wybierz opcję POSTY. Otworzy się lista postów. Edytuj ten który pisałaś już, kliknij na fotografie (zrobi się niebieska i wyskoczy pasek, gdzie jest opcja, rozmiar zdjęcia, wybierz sobie duzy format). Trzeba to robić ręcznie dla każdego zdjęcia osobno.
Wyłączyłam weryfikacje obrazkową:)Bardzooo dziękuje za rady,w wolnej chwili poćwiczę:):)
UsuńStół jest the best! Widzę, że lubisz brać się od razu za okazałe przedmioty, a nie za jakieś malizny:P
OdpowiedzUsuńCo do bloga, to wszyscy życzymy Ci powodzenia i będziemy tu na pewno zaglądać, bo zapowiada się mega-ciekawie :D no i bardzo proszę - dodaj sobie wtyczkę przez którą będzie można dołączyć do grona obserwujących Twojego bloga, bo chętnie bym do niego dołączyła z całą moją ekipą :)
Pozdrawiam ciepło w to deszczowe popołudnie - Ada :)
Dobrze, że wyłączyłaś weryfikację, bo miałam problem z poprawnym odczytaniem.
OdpowiedzUsuńStół jest boski!!! Uwielbiam takie klamoty. Mam ich sama sporo, ale nie wszystkie są tak urodziwe, jak Twój stół. Powodzenia w blogowaniu
Weryfikacja jest nadal
OdpowiedzUsuńDziękuje wszystkim za miłe słowa:):) Wydawało mi sie ze ja wyłączyłam,zaraz sprawdzę:)
OdpowiedzUsuńWitam, renowacja bardzo udana! Stolik wygląda bardzo dobrze. Dołączam do grona obserwatorów jako pierwsza! Życzę powodzenia w blogowaniu i zapraszam w wolnej chwili do siebie :) Ania
OdpowiedzUsuńAle piękny ten stół . Gratuluję świetnie go zrobiłaś .
OdpowiedzUsuńJak na drugi post to masz już sporo komentarzy i odwiedzin .
Czekam na kolejne wpisy i pozdrawiam serdecznie :)
Witam:) Trafiłam przez przypadek i od razu poznałam- kojarze chyba z alle......fajnie że jesteś- a z tym odczuciem samotności mam tak samo:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny za miłe słowa :) Faktycznie stół został sprzedany na alle..:):).
OdpowiedzUsuńa ja ma jeszcze pytanko- ta szara farba to jakiej firmy?
OdpowiedzUsuńWmieszałam białą dekorala z kroplą czarnej farby akrylowej :)
UsuńWyłączyłam :):):) Chyba..... :):):)
UsuńNo jak na drugi post to całkiem dobrze. Zapraszam Cię do mnie www.niemazaco.pl Tam też zieje pustką , chociaż wiem że osoby zaglądają. Ja się jednak tym nie przejmuję. Przecież to co robimy ma nam sprawiać przyjemność. Fajnie jest jeżeli też komuś się podoba i o tym napisze. Stół wyszedł super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcały urok jest w dziurkach po drewnojadach..szkdoa, że zaszpachlowane... bo ludzie się męczą, żeby takie dziurki zrobić wiertarką ... ale stół ładny..
OdpowiedzUsuń:) może i racja ale ich naprawde było sporoooooo,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń26 year old Research Nurse Ernesto Marlor, hailing from Dauphin enjoys watching movies like Americano and Sudoku. Took a trip to Longobards in Italy. Places of the Power (- A.D.) and drives a Sportvan G30. Pobierz Wiecej informacji
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń